Lipiany (zachodniopomorskie) - krótki przewodnik po atrakcjach
Lipiany to niewielkie miasteczko położone niedaleko Pyrzyc. Odwiedziłem je podczas podróży szlakiem “Miast stojących murem”. Samych murów jest tam bardzo mało, ale miejskie bramy i położenie zrobiły na mnie wrażenie. Zapraszam Was do krótkiego przewodnika po Lipianach.
Co zobaczyć w Lipianach?
Początkowo Lipiany nie znajdowały się na mojej trasie, ale zwiedzając Strzelce Krajeńskie wspomniał o nich przewodnik, że warto się tam zatrzymać. Dotarłem tam późnym sobotnim popołudniem, pogoda była dobra. Samo miasteczko jest niewielkie, ale za to jak pięknie położone. Od północy jest jezioro Lipiańskie oraz Wądół, od południa Kościelne. Oprócz tego w okolicy jest jeszcze kilka innych.




Lipiany najciekawsze atrakcje
Lipiany uzyskały prawa miejskie przed 1302 rokiem, chociaż na półwyspie między jeziorami Lipiańskim i Wądół już w IX wieku znajdował się gród.
W swojej historii Lipiany często były miejscem różnych wojen i najazdów, m.in. ze strony książąt szczecińskich, husytów, Pomorzan. Dodatkowo wojna trzydziestoletnia oraz późniejsze przemarsze wojsk w XVII wieku spowodowały kolejne zniszczenia.
Mury obronne w Lipianach
Mury obronne zbudowano w Lipianach w XIV wieku, a ich pierwotna długość wynosiła 1470 metrów. Do dnia dzisiejszego zachował się stumetrowy odcinek w północnej części miasta przy ulicy Okrzei.






Wrażenie robią dwie piękne gotyckie XV wieczne bramy po wschodniej i zachodniej stronie miasteczka. Od strony zachodniej możecie zobaczyć bramę Pyrzycką, a od wschodu bramę Myśliborską.





Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Lipianach
Kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Lipianach powstał na przełomie XIII i XIV wieku. Charakterystyczne w jego wyglądzie jest połączenie granitu z cegłą. W XIX wieku świątynię przebudowano na styl neogotycki.

Ratusz w Lipianach
Jeśli zatrzymacie się w Lipianach to wpadnijcie na moment na niewielki rynek (Plac Wolności), gdzie znajduje się barokowo-klasycystyczny ratusz z XVIII wieku. Przy okazji sam rynek jest dosyć mocno zadrzewiony.


Spacerując po Lipianach zobaczycie mnóstwo starych domów murowano-szachulcowych, z których najstarsze pochodzą z końca XVIII wieku.



Nie ukrywam, że nie przyłożyłem się zbyt do zwiedzania Lipian, ponieważ początkowo nie planowałem postoju tam. Dodatkowo powoli kończył mi się dzień, a intensywna sobota mocno przytłoczyła mnie zmęczeniem. Tak naprawdę piękno okolicy, czyli otoczenie przez jeziora widać dopiero z powietrza, ale z drugiej strony z której strony nie próbować wyjechać z miasteczka trafiałem na wodę :)

Mam nadzieję, że zajrzę tam jeszcze kiedyś na chwilę dłużej.